poniedziałek, 10 grudnia 2012

Rozgrzewający napój jabłkowy

Cynamon, jabłka, goździki i nic więcej. Słodki, aromatyczny napój rozgrzewający, najlepszy dla przemarzniętych grudniowych łapek :).

Składniki:
1 l soku jabłkowego
1 łyżeczka goździków
1 średnie jabłko
3/4 łyżeczki cynamonu

Jabłko należy obrać, pokroić na kawałki (jak do racuchów), włożyć do garnka, dodać goździki, zalać pół szklanki soku i prażyć około 3 minuty. Zawartość garnka przełożyć do dwóch dużych szklanek, wsypać cynamon (trochę mniej niż pół łyżeczki do każdej szklanki). Sok jabłkowy zagotować i zalać nim jabłka, energicznie wymieszać. Miłego rozgrzewania!

poniedziałek, 15 października 2012

Dyniowe placki z pietruszką

Znalazłam kiedyś przepis na placki z dyni, który mnie nie przekonał. Było w nich za dużo ciasta, za mało dyni, przypraw. Zmodyfikowany, według mnie dużo lepszy, testowany przez największych smakoszy zamieszczam na blogu. Placki są bardzo dyniowe i bardzo pietruszkowe. Moje najlepsze placki.

Składniki:
mała dynia lub 1/2 średniej (około 3-4 kg)
1-2 jajka
3/4 szklanki mąki
1/2 szklanki drobno posiekanej natki pietruszki
2 łyżeczki pieprzu ziołowego
1/2 łyżeczki pieprzu czarnego
łyżeczka soli
+bułka tarta do obtoczenia

Dynię należy umyć, wyjąć miękką część i pokroić na kawałki około 5x5cm (ze skórką). Kawałki zawinąć w folię aluminiową, ułożyć na blasze do pieczenia i wstawić do nagrzanego do 200˚C piekarnika na około godzinę (czas pieczenia zależy od wielkości kawałków dyni). Dynia powinna być zupełnie miękka. Po wystygnięciu należy oddzielić miąższ od skóry. Cały miąższ odcisnąć z nadmiaru wody przez ścierkę. Dodać wszystkie składniki, wyrobić ciasto, ulepić placki na kształt kotletów mielonych, obtoczyć w bułce tartej i piec na złoty kolor.
Najlepiej smakują z sosem ostrym lub śmietaną.


wtorek, 25 września 2012

Ostra dynia



Bardzo zaskoczyła mnie dziś ta zupa. Dynia najwidoczniej potrafi zaskoczyć. Przyprawy nie zaskoczyły - chilli smakuje jak chilli, a duża ilość chilli smakuje najlepiej. 1/4 łyżeczki daje smak bardzo ostry, jeśli ktoś ma małą skalę tolerancji. Ja dodaję więcej i polecam wszystkim. Śmietana nadaje delikatności, zupa staje się bardziej kremowa. Grzanki (polecam zrobienie czosnkowych) są chrupiące i trzeba przy nich kierować się zasadą "im więcej, tym lepiej".
Składniki (3 porcje):
0,5 l bulionu drobiowego lub warzywnego
1,5 szklanki dyni (startej na tarce)
1 duża cebula lub 2 mniejsze
2-3 ząbki czosnku
1 łyżeczka kminku
1 łyżeczka pieprzu ziołowego
5-7 ziaren czarnego pieprzu
1/4 łyżeczki chilli
sól, olej

Ziarna kminku prażyć na rozgrzanej patelni około 2-3 minut, potem dodać łyżkę oleju i drobno pokrojoną cebulę. Kiedy cebula się zeszkli, dodać czosnek, pieprz czarny i ziołowy oraz chilli. Po około minucie dodać startą dynię (dynię wcześniej należy umyć, wyciąć miękką część i zetrzeć na tarce na grubych oczkach, zostawiając skórkę), posolić i smażyć około 5 minut. W tym czasie należy doprowadzić do wrzenia bulion, przełożyć zawartość patelni i gotować około 10-15 minut. Po tym czasie zupę zmiksować i przetrzeć przez sitko. Ponownie wstawić na ogień i gotować 3 minuty.
Najlepiej smakuje z grzankami i śmietaną.


niedziela, 23 września 2012

Kruche poduszeczki z pasternakiem i twarogiem


Poduszki mogą być podawane jako przystawka, ale wymyślone zostały jako dodatek do dań mięsnych. Ja najbardziej lubię je bez niczego, smakiem przypominają trochę kapuśniaki, ale tylko przez przyprawy.


Składniki na ciasto (około 12 sztuk):
ok. 2 szklanki mąki (+0,5 szklanki do wałkowania)
2 łyżki masła
łyżka gęstej śmietany
jajko
½ łyżeczki soli
1 łyżka oregano lub dowolnych ziół

nadzienie:
szklanka pasternaku
1/3 szklanki tłustego twarogu
 1/2 łyżeczki soli
1/3 łyżeczki pieprzu ziołowego
szczypta chilli i czarnego pieprzu
+ziarna kminku (około 2 łyżeczki)

Ze wszystkich składników wyrobić gładkie ciasto. Jeśli jest zbyt miękkie lub się lepi - dodać więcej mąki. Rozwałkować, pociąć na prostokąty grubości 0.5 cm, wymiary około 7x5 cm.

Pasternak wrzucić do gotującej się, osolonej wody na około 2 minuty. Odcedzić, zetrzeć na tarce na najgrubszych oczkach (bez łykowatej części). Dodać rozdrobniony twaróg i przyprawy, dokładnie wymieszać.
Na prostokąty nakładać 2 łyżeczki nadzienia, przykryć drugim kawałkiem ciasta, widelcem zgnieść boki, nakłuć od góry. Posypać kminkiem (w trakcie pieczenia nie powinien się przykleić do ciasta, więc po upieczeniu spadnie, chodzi o zapach, którym nasiąknie ciasto w trakcie pieczenia)
Piec około 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180
˚C.

Pasternakowe frytki z miodem


Pasternak wyglądem przypomina pietruszkę, w smaku trochę podszywa się pod marchewkę.
Zawiera dużo dużo witaminy C i białka.
Frytki najlepiej jeść gorące, póki nie scementuje ich miód. Super smakują także bez glazury, z solą i ostrym sosem.
A! I przede wszystkim jest to świetny dodatek np. do jajka sadzonego + pomidorki koktajlowe.

Składniki (2 porcje):
ok. ½ kg pasternaku
1/3 szklanki oleju
łyżka miodu
½ łyżeczki mielonej ostrej papryki
szczypta soli i pieprzu

Pasternak należy obrać, pokroić we frytki, niezbyt grube. Jeśli pasternak nie jest bardzo młody, w środku będzie „zdrewniała” część (na zdjęciu poniżej), którą należy wyrzucić, dość łatwo się wyłamuje. Frytki usmażyć na oleju na złoty kolor, odsączyć na papierowym ręczniku, wymieszać z przyprawami. Z patelni zlać olej, rozpuścić miód i wrzucić ponownie frytki. Karmelizować około 2 minuty.

Wersja piekarnikowa: zmiksować 2 łyżki oleju i przyprawy, wymieszać z frytkami. Piec w piekarniku około 20-25 minut w temperaturze 180˚C. Na patelni rozpuścić miód i wrzucić do niego frytki.
Należy jeść zanim wystygną.


wtorek, 18 września 2012

Tęczowe muffiny kokosowe z maliną

Zrobiłam je z ciekawości modyfikując przepis na inne muffiny. Smakują i wyglądają, Łatwo i szybko się je robi. Po ich zrobieniu zauważyłam, że chyba nie wiem, jak wygląda tęcza :). Może wkrótce, na poprawę, zrobię tęczowy tort lub jakiegoś tęczowego tosta.

Składniki (na około 10 muffinów):
1 szklanka mąki
60 g miękkiego masła
½ szklanki cukru
40 ml mleka
1 jajko
1 łyżka dżemu morelowego
1/3 łyżeczki sody
1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
½ szklanki wiórek kokosowych
½ łyżeczki aromatu kokosowego
barwniki spożywcze: żółty, czerwony, niebieski
Jajko utrzeć z cukrem, dodać masło, mąkę i mleko, później sodę i proszek do pieczenia i pozostałe składniki (oprócz barwników oczywiście
J). Całość podzielić na pięć części. Do trzech dodać kolejno barwnik żółty, niebieski i czerwony. Kolor zielony można otrzymać mieszając żółty z niebieskim, a fioletowy – czerwony z niebieskim. Do foremek nałożyć po łyżeczce z każdego koloru, równomiernie wygładzając. Na górę położyć jedną malinę. Piec 15-20 minut (w zależności od wielkości foremek) w temperaturze 170˚C.



poniedziałek, 17 września 2012

Quiche z cukinią i pomidorami

Papryka na zdjęciu występuje gościnnie.

Bardzo delikatne nadzienie i chrupiące ciasto drożdżowe. Słona cukinia i kwaśny pomidor. Idealne połączenie.

ciasto (proporcje na bardzo dużą formę lub dwie mniejsze):
2,5szklanki mąki
10 g drożdży
1 jajko
½ szklanki ciepłej wody
50 g roztopionego masła
½ łyżeczki cukru
szczypta soli


Nadzienie (proporcje na jedną średnią formę):
1 mała cukinia
1 duża cebula lub 2 małe
2 pomidory
tymianek
50 g żółtego sera
2 jajka
100 ml śmietany 30%
sól, pieprz

Ciasto: W misce należy połączyć wszystkie składniki na ciasto. Jeżeli będzie się lepić dodać więcej mąki. Ciasto odstawić na około 30 minut, po czym wyłożyć na blat i rozwałkować na grubość około 0,7 cm. Ciastem wyłożyć formę tworząc także brzegi. Wystające brzegi zawinąć do środka.
Ser zetrzeć na tarce.
Cukinię obrać, usunąć nasiona i pokroić wzdłuż w cienkie plastry (2-3 mm grubości). Podsmażyć na łyżce oliwy, posolić. Cebulę drobno pokroić, podsmażyć na patelni dodając sól, pieprz i tymianek.
Białka ubić na pianę ze szczyptą soli, dodać żółtka, potem śmietanę.
Na cieście ułożyć równomiernie przestudzone plastry cukinii, posypać startym serem, wyłożyć cebulę i zalać masą śmietanowo-jajeczną. Na wierzchu ułożyć pokrojone w grube plastry pomidory. Wstawić do piekarnika na około 30minut w temperaturze 170˚C.
Podawać od razu po upieczeniu.